rozdział-271
Rozdział 271
Isaac spojrzał na Patricię, czując podniecenie. Gdyby nie fakt, że wcześniej załatwił się w łazience, z pewnością wziąłby ją teraz do łóżka.
Przesunął palcami po jej ustach. Ta kobieta była kusząca swoimi dużymi, jasnymi oczami. Kiedykolwiek wymieniali spojrzenia, zawsze był oczarowany jej niewinnym spojrzeniem.