Rozdział 11 Przerwij tego skurwysyna
Twarz Kairi natychmiast zbladła, gdy została odsłonięta. Jej usta drżały i nie wiedziała, co powiedzieć.
„Ha!” Scott prychnął. „Nic dziwnego, że tak ci się spieszy, żeby poślubić rodzinę McCarthy w imieniu swojej siostry. Okazuje się, że przyniosłeś ze sobą ciężar. Nie możesz się doczekać, żeby znaleźć nowego tatę dla swojego dziecka?”
Stojąc za Scottem, Darien natychmiast zacisnął pięści ze złości. „Kim według ciebie jest pan Mccarthy? Jak śmiesz nosić dziecko, skoro wyszłaś za mąż za członka rodziny McCarthy! Gdybyśmy nie dowiedzieli się, że skradasz się po oddziale ginekologicznym, jak długo zamierzałeś to ukrywać?”