Rozdział 16 Weź pigułkę!
Głowa Kairi opadła, a woda nadal kapała z jej mokrych włosów.
„To prawda” – kontynuowała Kairi, ale jej ton nie był przekonujący.
Scott prychnął chłodno i nagle wyrwał jej dokument z ręki. „Myślisz, że możesz mnie oszukać fałszywym dowodem? Kim jest ten twój bezczelny wspólnik?”