Rozdział 260 Żyj z bogactwa kobiety
„Jakub, jak miło cię widzieć.” Sophia z gracją i opanowaniem wyciągnęła zaproszenie.
Alexander spojrzał na czarne zaproszenie, w jego oczach pojawił się błysk zrozumienia. W końcu, dla najbogatszej rodziny w Lyhaton, członkostwo w Forreal na najwyższym poziomie nie zasługiwało na wzmiankę.
Jakub sięgnął po zaproszenie, rzucając ulotne spojrzenie Aleksandrowi, gdy cienie przyćmiły jego twarz.