Rozdział 327 Nie wspominaj o tym, co wydarzyło się dzisiaj
Madeline czule się uśmiechnęła, kołysząc Bensona w ramionach.
„Stajesz się coraz mądrzejsza. To wspaniale, kochanie!”
Słysząc, co powiedział Benson, Carey nie mogła powstrzymać się od podziwu dla jego inteligencji.