Rozdział 465 Zespół pięciu osób
Eliza rzuciła okiem na trzyosobową rodzinę w tym domu.
W końcu jej wzrok padł na Rossa, a jej ton stał się chłodniejszy: „Kiedy coś nieprzewidzianego przydarzyło się rodzinie Burnsów, mam powody sądzić, że byłeś w to zamieszany i wrobiłeś Masona i jego ojca, ponieważ byłeś poplecznikiem jego ojca”.
Twarz Rossa lekko się zmieniła, gdy to usłyszał.