Rozdział 63 Poczęstunek na śniadanie
„Julianno, jak mogłaś dręczyć Delię?”
Julianna spojrzała na koleżankę, która właśnie przemówiła. Ta kobieta z jakiegoś powodu zawsze broniła Delii. Wzrok Julianny powędrował do identyfikatora kobiety.
Cheryl Juarez?