Rozdział 11: Chcę tego, jeśli tego chcę, dlaczego być tak aroganckim
Grupa opuściła hotel, a Rany powoli szedł za nimi.
Lucas zwolnił i czekał, aż go dogoni. Dotknął czoła i zmartwiony zapytał: „Czujesz się niekomfortowo?”
Pokręcił głową. „W porządku, najpierw chcę iść do domu”.