Rozdział 216 Guqin z przekreśloną nazwą
Ten guqin wyglądał bardzo zwyczajnie. Nie był nawet tak wyjątkowy, jak guqiny, które Qu Moying widział w sklepach z instrumentami muzycznymi. Mimo że otarto z niego kurz, wciąż wyglądał szarawo i niepozornie.
Qu Moying usiadła przed guqin i wyciągnęła rękę, by kilka razy szarpnąć struny. Jej oczy rozbłysły. Na pierwszy rzut oka nie miała o nim żadnych myśli, ale teraz od razu uznała, że to dobry guqin. Co więcej, rzadki. Ten rodzaj guqin był jeszcze lepszy niż ten, na którym grała wcześniej.
Jak to możliwe, że tak dobry guqin jest bezimienny?