Rozdział 49 Mieć ból głowy
Tristan modlił się w sercu za uczniów.
Zastraszeni przez Carlosa, byli już w połowie trzeźwi, gdy zobaczyli go stojącego w drzwiach. Po kolei, kolejno, witali go uprzejmie.
„Dobry wieczór, Carlos” – powiedział Jared. „To jest przerażające. Co Carlos robi w domu Debbie?” – zastanawiał się.