Rozdział 295 Jestem skazany na zagładę
Timothy uspokoił się. Uśmiechnął się szyderczo i powiedział: „Co planujesz zrobić, jeśli ci dzisiaj nie zapłacę? Zabijesz mnie?”
Donald skinął głową. „Jasne.”
Po tych słowach Donald wyciągnął swoją odznakę i nonszalancko rzucił ją Timothy'emu.