Rozdział 32 Rodzina Wilsonów w Tayhaven
Hannah miała na sobie swoją zwykłą niebiesko-białą suknię, która podkreślała jej wykwintną figurę i atuty. Para czarnych szpilek podkreślających jej długie i smukłe nogi, które były białe jak śnieg, dopełniała cały strój.
Wydawało się, że miała skłonność do noszenia sukni, gdyż nosiła jedną nawet wczesną jesienią.
„ Nie jest ci zimno?” zapytał Donald.