Rozdział 400
Jeśli chodzi o Donalda, chodziło mu tylko o formalności i nie chciał zbytnio tłumaczyć się ze wszystkiego, co zrobił.
„ Lordzie Campbell, postęp prac nad Lord Campbell Mountain Villa osiągnął sześćdziesiąt procent. Robotnicy, których zatrudniliśmy ze stolicy, pracują niestrudzenie każdego dnia. Ukończenie budowy i wykorzystanie laboratorium zajmie maksymalnie dwadzieścia dni. Musisz się trzymać.”
Tymczasem Donald słabł. O piątej po południu zasnął. Po przewiezieniu do Supreme Villa w Pollerton Estates ponownie podano mu wlew albuminy.