Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1
  2. Rozdział 2
  3. Rozdział 3
  4. Rozdział 4
  5. Rozdział 5
  6. Rozdział 6
  7. Rozdział 7
  8. Rozdział 8
  9. Rozdział 9
  10. Rozdział 10
  11. Rozdział 11
  12. Rozdział 12
  13. Rozdział 13
  14. Rozdział 14
  15. Rozdział 15
  16. Rozdział 16 Nieruchomość główna
  17. Rozdział 17 Hotel Rivebale
  18. Rozdział 18 Szanowne Dziewiąte Piętro
  19. Rozdział 19 Nie masz prawa mnie kwestionować
  20. Rozdział 20 Mantis zostaje ujawniony
  21. Rozdział 21 Osobisty ochroniarz
  22. Rozdział 22 Pozbądź się go
  23. Rozdział 23 Zadanie z Chiliad Avion
  24. Rozdział 24 Jennifer jest w niebezpieczeństwie
  25. Rozdział 25 Mówiąc o mocy
  26. Rozdział 26 To dopiero początek
  27. Rozdział 27 Błagaj o litość
  28. Rozdział 28 Spełnijmy nasze małżeństwo dziś wieczorem
  29. Rozdział 29 On mnie uderzył
  30. Rozdział 30 Zmuszony do rozwodu
  31. Rozdział 31 Rozwiedziony
  32. Rozdział 32 Rodzina Wilsonów w Tayhaven
  33. Rozdział 33 Jesteśmy rozwiedzeni
  34. Rozdział 34 On jest moim byłym mężem
  35. Rozdział 35 Czy możemy powrócić do przeszłości
  36. Rozdział 36 Wyjście
  37. Rozdział 37 Nigel zainteresował się Jennifer
  38. Rozdział 38 Jeśli Donald Campbell zniknie
  39. Rozdział 39 Złoty Władca
  40. Rozdział 40 Tyson w niebezpieczeństwie
  41. Rozdział 41 Moc Złotego Pana
  42. Rozdział 42 Spotkanie z Lordem Campbellem
  43. Rozdział 43 Człowiek nieromantyczny
  44. Rozdział 44 Rekultywacja gruntów
  45. Rozdział 45 Kim ty myślisz, że jesteś?
  46. Rozdział 46 Uklęknij i przeproś
  47. Rozdział 47 Przeproś Pana
  48. Rozdział 48 Do czego zdolny jest Donald
  49. Rozdział 49 Gęś
  50. Rozdział 50 Jej ambicja

Rozdział 491 Lord Campbell

Donald przez chwilę był oszołomiony, po czym pokręcił głową. „Nie wiem”. Nie miał pojęcia, jak potężny był, ale i tak nie miał sobie równych, jeśli chodzi o poziom mocy człowieka.

Źrenice Waylona zwęziły się nieznacznie, gdyż zdolności Donalda były o wiele bardziej przerażające niż te na Górze Konlange, choć była to siedziba władcy klanu Smoka wszech czasów.

Melanie właśnie miała się odezwać, gdy z pokoju dobiegł słaby głos: „Wpuść go”. To był głos Salomona.

تم النسخ بنجاح!