Rozdział 565 Odważna kobieta
„ Pierre! Tu jest miejsce. Szybko!” Kobieta machnęła ręką w stronę Grand Cherokee stojącego w pewnej odległości, a kierowca bezczelnie skierował samochód w tamtą stronę.
Być może sama myśl o obecności kobiety w średnim wieku nie wystarczyła, by zdobyć to miejsce. Inna, wystrojona kobieta po dwudziestce zeszła z dzieckiem i stanęła na miejscu parkingowym.
Na ten widok Jennifer opuściła szybę i zmarszczyła brwi: „Co wy robicie? My tu przyjechaliśmy pierwsi”. Starsza kobieta zadrwiła. „Mówisz serio? To miejsce nie należy do was. Nie ma czegoś takiego jak pierwszeństwo. Możecie jechać dalej i cofać, jeśli chcecie”.