Rozdział 144
Dario
Godzinę po tym, jak Turk odszedł, wciąż rozmyślałem nad jego wizytą.
Siedziałem w gabinecie, gdy wszedł Niccolo, blady na twarzy. „Co się stało?” – zapytałem.
Dario
Godzinę po tym, jak Turk odszedł, wciąż rozmyślałem nad jego wizytą.
Siedziałem w gabinecie, gdy wszedł Niccolo, blady na twarzy. „Co się stało?” – zapytałem.