Rozdział 196
Logan
Marszczę brwi, przeglądając wyciągi z rachunku powierniczego. Coś wygląda nie tak i po prostu nie potrafię tego umiejscowić.
Pracowałem nad tym cholernym kontem przez ostatnie dwa dni. Nie powinienem był zostawiać tego na tak długo, ale jestem zasypany pracą odkąd przejąłem obowiązki od George'a. Zazwyczaj księgowi zajmują się wszystkimi kontami, ale konto powiernicze nie ma nic wspólnego z Indie Ink Publishing, a ponieważ jestem prawnikiem, który to wszystko założył, spada to na moje barki.