Rozdział 55
Samantha
Boże, nie mogę się doczekać przyszłego tygodnia. Potrzebuję urlopu, nawet jeśli to tylko tydzień.
Gdy wychodzę z metra i idę w stronę pracy, mój telefon zaczyna dzwonić. Widząc, że to mama, uśmiecham się i odpowiadam: „Hej, mamo”.