Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1
  2. Rozdział 2
  3. Rozdział 3
  4. Rozdział 4
  5. Rozdział 5
  6. Rozdział 6
  7. Rozdział 7
  8. Rozdział 8
  9. Rozdział 9
  10. Rozdział 10
  11. Rozdział 11
  12. Rozdział 12
  13. Rozdział 13
  14. Rozdział 14
  15. Rozdział 15
  16. Rozdział 16
  17. Rozdział 17
  18. Rozdział 18
  19. Rozdział 19
  20. Rozdział 20
  21. Rozdział 21
  22. Rozdział 22
  23. Rozdział 23
  24. Rozdział 24
  25. Rozdział 25
  26. Rozdział 26
  27. Rozdział 27
  28. Rozdział 28
  29. Rozdział 29
  30. Rozdział 30
  31. Rozdział 31
  32. Rozdział 32
  33. Rozdział 33
  34. Rozdział 34
  35. Rozdział 35
  36. Rozdział 36
  37. Rozdział 37
  38. Rozdział 38
  39. Rozdział 39
  40. Rozdział 40
  41. Rozdział 41
  42. Rozdział 42
  43. Rozdział 43
  44. Rozdział 44
  45. Rozdział 45
  46. Rozdział 46
  47. Rozdział 47
  48. Rozdział 48
  49. Rozdział 49
  50. Rozdział 50

Rozdział 213

Dzieci zniknęłyKrew?Armand pomyślał o czymś i jego wzrok natychmiast pociemniał. Pobiegł, by wziąć Genevieve na ręce, a ona po prostu mu pozwoliła. Jej ręce opadły po bokach, gdy patrzyła przed siebie bez życia.Krew na podłodze była świeża, szokująco czerwona.Marilyn zmrużyła oczy, gdy spojrzała na krew. „C-czy ta krew pochodziła od Genevieve?” zapytała gospodynię drżącym głosem.„Tak…” odpowiedziała gospodyni.Jej odpowiedź została opóźniona z powodu zaskoczenia, ale zanim zdążyła dokończyć jednosylabową odpowiedź, Marilyn podskoczyła dwa razy, jakby została porażona prądem.Bez słowa odepchnęła gospodynię i potoczyła się za Armandem i Genevieve.Kiedy Armand niósł Genevieve aż na oddział ratunkowy, krew całkowicie plamiła dół jej sukienki, a jej twarz stała się niemal śmiertelnie blada. Lekarz, który ich zobaczył, natychmiast zorientował się, co się dzieje i krzyknął po ginekologa. Ginekolog umieścił Genevieve na noszach i zawiózł ją na salę operacyjną. Armand stanął przed salą operacyjną. Opuścił głowę i w jego polu widzenia pojawiła się para rąk poplamionych jaskrawoczerwoną krwią. Gula utworzyła mu się w gardle, gdy zdał sobie sprawę, że nadal czuje ciepło krwi na palcach. Oddychanie stało się żmudnym zadaniem. Niecałą minutę później drzwi sali operacyjnej się otworzyły i wyszedł ginekolog. „Bardzo mi przykro, ale dzieci odeszły. To były nowo narodzone bliźnięta, które rozwijały się tak dobrze. Być może była psychicznie niestabilna, że nie mogła ich zatrzymać…” Bliźniaki… Armand otworzył usta, ale nie mógł znaleźć nic do powiedzenia. Lekarz westchnął i podał mu dokument. „Muszę pozbyć się tego, co zostało w jej ciele, więc proszę podpisz to”. „Okej”, powiedział Armand i wziął dokument. Zawsze udawało mu się podpisywać dokumenty spokojnie i bezbłędnie. Prawdopodobnie podpisał około tysiąca dokumentów w ciągu swojej kariery, ale tym razem jego ręce po prostu odmówiły zaprzestania drżenia. Marilyn stała cicho za Armandem. Podbiegła akurat na czas, żeby usłyszeć, co powiedział lekarz. Kiedy usłyszała, jak lekarz mówi, że Genevieve jest w ciąży z bliźniakami, jej serce się ścisnęło. Ale kiedy lekarz powiedział, że dzieci zniknęły i zobaczyła, jak Armand podpisuje dokument, jej ręce, którymi ściskała ubranie, rozluźniły się. Dzięki Bogu dzieci zniknęły. Gdyby nie to, prawdopodobnie bym oszalała. Armand należy do mnie, zawsze był i zawsze będzie! Kiedy lekarz wszedł do sali operacyjnej

Dzieci zniknęłyKrew? Armand pomyślał o czymś i jego spojrzenie natychmiast pociemniało. Pobiegł, żeby wziąć Genevieve na ręce, a ona po prostu mu pozwoliła. Jej ramiona opadły po bokach, gdy patrzyła przed siebie bez życia . Krew na podłodze była świeża, szokująco czerwona. Oczy Marilyn zwęziły się, gdy spojrzała na krew. „C-czy ta krew pochodziła od Genevieve?” zapytała gospodynię drżącym głosem. „Tak…” odpowiedziała gospodyni. Jej odpowiedź została opóźniona z powodu zaskoczenia, ale zanim zdążyła dokończyć jednosylabową odpowiedź, Marilyn podskoczyła dwa razy, jakby została porażona prądem. Bez słowa odepchnęła gospodynię i potknęła się za Armandem i Genevieve. Kiedy Armand niósł Genevieve aż na oddział ratunkowy, krew całkowicie zaplamiła dół jej sukienki, a jej twarz stała się niemal śmiertelnie blada. Lekarz, który ich zobaczył, natychmiast zorientował się, co się dzieje i krzyknął po ginekologa. Ginekolog umieścił Genevieve na noszach i zawiózł ją na salę operacyjną. Armand stał przed salą operacyjną. Opuścił głowę i w polu widzenia pojawiła się para rąk poplamionych jaskrawoczerwoną krwią. Gula uformowała mu się w gardle, gdy zdał sobie sprawę, że nadal czuje ciepło krwi na palcach. Oddychanie stało się żmudnym zadaniem. Niecałą minutę później drzwi do sali operacyjnej się otworzyły i wyszedł ginekolog. „Przykro mi, ale dzieci już nie ma. To były nowo narodzone bliźnięta, które rozwijały się tak dobrze. Być może była psychicznie niestabilna, że nie mogła ich zatrzymać…”Bliźnięta…Armand otworzył usta, ale nie mógł znaleźć nic do powiedzenia.Lekarz westchnął i podał mu dokument. „Muszę pozbyć się tego, co zostało w jej ciele, więc proszę to podpisz”. „Okej” powiedział Armand i wziął dokument. Zawsze udawało mu się podpisywać dokumenty spokojnie i bezbłędnie. Prawdopodobnie podpisał około tysiąca dokumentów w ciągu swojej kariery, ale tym razem jego ręce po prostu odmówiły zaprzestania drżenia.Marilyn stała cicho za Armandem. Przybiegła akurat na czas, żeby usłyszeć, co powiedział lekarz. Kiedy usłyszała, jak lekarz mówi, że Genevieve jest w ciąży z bliźniakami, jej serce się ścisnęło. Ale kiedy lekarz powiedział, że dzieci zniknęły i zobaczyła Armanda podpisującego dokument, jej ręce, które ściskały jej ubranie, rozluźniły się. Dzięki Bogu dzieci zniknęły. Gdyby nie to, prawdopodobnie bym oszalała. Armand należy do mnie, zawsze był i zawsze będzie! Kiedy lekarz wszedł na salę operacyjną

تم النسخ بنجاح!