Rozdział 159
Ciepłe słońce rzucało złocisty odcień na piaszczystą plażę, gdy fale delikatnie uderzały o brzeg. Charles i Sophia leżeli na leżakach obok siebie. Ich twarze były zwrócone ku niebu, wygrzewając się w objęciach słońca.
„Uwielbiam plażę” – powiedzieli jednocześnie Sophia i Charles, co ich rozśmieszyło.
„Wielkie umysły myślą podobnie” – zauważył Charles, a Sophia skinęła głową na znak zgody.