Rozdział 189
„Olivia była tu wcześniej” – wyjawił Charles przez telefon. „Przyszła odebrać resztę swoich rzeczy”.
„Jak się czułaś, widząc ją ponownie?” – zapytała Sophia, wysiadając z samochodu. Właśnie wróciła do domu po sprawdzeniu sklepu Adley, gdy zadzwonił jej ojciec.
„Było ze mną w porządku. Współczuję Olivii, ale ona naprawdę musi teraz stanąć na własnych nogach” – opisał Charles. „Błagała mnie, żebym pomógł jej zdobyć kolejne poparcie”.