Rozdział 170
„Henry, nie widzisz?” Caroline płakała, wskazując na Alexandra, sugerując: „On wpływa na ciebie, abyś podejmował te decyzje. Nie myślisz jasno –”
„Prawdę mówiąc, nigdy nie widziałem tego wyraźniej, odkąd cię poślubiłem, Caroline” – oświadczył Henry. „Jak mogłeś przyprowadzić tu Olivię, skoro wiedziałeś, że jestem przeciwny jej ofercie? Byłeś tam, kiedy prosiła o rękę Alexandra, a ja odmówiłem!”
„Oferta, którą James dostał od Olivii, nie wynika z tego, że ciężko na nią pracował; była to zwykła zemsta ze strony Olivii, ponieważ Alexander nie chciał się z nią ożenić!” – zauważył Henry. „A fakt, że stałeś po stronie jej planu, mówi mi więcej o tobie – kim naprawdę jesteś!”