Rozdział 40
Krzyk dochodził z sąsiedniego łóżka pacjenta.
Skurczyła się w kącie, jej głos drżał, gdy mówiła. „Ma-Ma'am, nie rób tego!”
Pani Jake klęczała na ziemi, w samym środku rozlanej gorącej wody.
Krzyk dochodził z sąsiedniego łóżka pacjenta.
Skurczyła się w kącie, jej głos drżał, gdy mówiła. „Ma-Ma'am, nie rób tego!”
Pani Jake klęczała na ziemi, w samym środku rozlanej gorącej wody.