Rozdział 76
„Przepraszam, pani Seymour”. Mimo rzekomych przeprosin, ton osoby był wyniosły. „Po tym, jak odcinek, w którym pojawili się pani teściowie, stał się viralem, nasz zespół produkcyjny odbiera ponad dziesięć telefonów dziennie. Nasze harmonogramy są teraz w pełni napięte do końca roku. Jeśli nie przeszkadza pani późna emisja, mogę dokonać dla pani rejestracji. Do tego czasu ktoś poinformuje panią o dacie rozpoczęcia zdjęć”.
Lisa doskonale wiedziała, że swoimi ostrymi słowami uraziła całą ekipę produkcyjną, więc należało się spodziewać ich celowo trudnej postawy.
„Nie ma potrzeby kłopotu” – powiedziała. Zamierzała tylko spróbować szczęścia, dzwoniąc w ten sposób. Jeśli zadziała, to będzie to najlepsze rozwiązanie; ale jeśli nie, wciąż miała alternatywę.