Rozdział 315
Wei Yang mnie nie namawiał.
Cheng Jinghao również mnie nie poganiał, ale siła jego uścisku na moich ramionach była nieco większa.
Jakby w milczeniu mówił mi, żebym się nie bała, bo On tu jest.
Wei Yang mnie nie namawiał.
Cheng Jinghao również mnie nie poganiał, ale siła jego uścisku na moich ramionach była nieco większa.
Jakby w milczeniu mówił mi, żebym się nie bała, bo On tu jest.