Rozdział 48 Urodzę dziecko
„Wierzę tylko w siebie”. Po strząsnięciu dłoni Tiffany, Brendan zaczął odchodzić. Ale zanim zdążył, ona mocno go przytrzymała. Następnie wyjęła z torebki wynik testu i mu go podała.
„Naprawdę jestem w ciąży, Brendanie. A jeśli mi nie wierzysz, spójrz na ten raport! Lance nigdy mnie nie dotknął. To ty! Jesteś jedynym mężczyzną, z którym byłam”.
Brendan rzucił okiem na raport. I czytając raport, stawał się coraz bardziej ponury. „Idź i urodź dziecko, a potem porozmawiamy”.