Rozdział 6. Zaczynamy ostro!
"Dobra."
Na twarzy Adeline w końcu pojawił się szczery uśmiech.
Przez ostatnie trzy lata, wszystko co robiła, to dbanie o Brendana. Nie miała w ogóle własnego życia i nie potrafiła się nim cieszyć.
Od tej pory będzie żyła dla siebie.
Życie może być bardzo trudne dla kobiety, która poślubi kogoś z dużej i bogatej rodziny. Po tym, jak Adeline wyszła za mąż za członka rodziny Clemons, zawsze przypominano jej, aby znała swoje miejsce i zwracała uwagę na swoje słowa i czyny. Zawsze podążała za rodziną Clemons. Jej życie było tak kontrolowane, że nie mogła nawet wybierać sobie własnych ubrań i biżuterii. Od czasu, gdy została żoną Brendana, zobowiązała się do spełniania kryteriów rodziny Clemons, aby być pruderyjną i właściwą, co było prawdą w przypadku każdej bogatej i potężnej rodziny. Nie było miejsca na błędy.
Adeline rzeczywiście stała się jeszcze piękniejsza i bardziej elegancka jako pani Clemons, lecz w tym procesie straciła własną duszę.
Teraz założyła czerwoną sukienkę i wykwintny makijaż.
W chwili, gdy M yah ją zobaczyła, Myah była zdumiona i poczuła, że jej najlepsza przyjaciółka zmieniła się w inną osobę. „Wow. Wyglądasz oszałamiająco, Addie. Założę się, że wielu mężczyzn będzie tobą oczarowanych, gdy tylko wejdziemy później do baru”.
„Przestań przesadzać”. Adeline nie uważała, że jest bardzo piękna. Była po prostu szczęśliwa, że w końcu może wybrać własną sukienkę. Nadal trudno jej było uwierzyć, że kajdany zostały w końcu zerwane.
Myah zawiozła ich bezpośrednio do Callie's, słynnego baru w mieście.
W międzyczasie grupa bogatych młodych mężczyzn również bawiła się na swój własny sposób.
W jednym z pokoi VIP w Callie's, obok brzęku szklanych kieliszków i dźwięków muzyki rave, unosił się lekki dym.
Kilku dobrze ubranych młodych mężczyzn z bogatych rodzin siedziało na sofach, otoczonych pięknymi młodymi kobietami. Niedaleko było też kilka dziewcząt, które cicho śpiewały. Słabe światło rzucało cień na twarz Brendana. Jego szczęki były mocno zaciśnięte, a on wpatrywał się w przestrzeń oczami, które były tak ciemne jak bezgwiezdne niebo.
„Jest późno, Brendanie. Dlaczego wciąż tu jesteś? Nie powinieneś już być w domu? Słyszałem, że twoja żona nie śpi każdej nocy, czekając, aż wrócisz do domu, a gdy tego nie robisz, dzwoni i namawia cię, żebyś wrócił do domu. Czy to prawda?” Rex Murray, jeden z playboyów, uniósł brwi na Brendana i zażartował z niego.
Wszyscy obecni młodzi mężczyźni byli przyjaciółmi Brendana i wszyscy razem dorastali. Chociaż Brendan i Adeline nie zorganizowali ceremonii ślubnej, wszyscy wiedzieli o swoim małżeństwie.
I wiedzieli też, dlaczego Adeline wyszła za mąż za członka rodziny Clemons. Wszyscy byli zamożnymi młodymi mężczyznami, więc naturalnie patrzyli z góry na taką łowczynię złota, jak Adeline. Dlatego głos Rexa był pełen pogardy.
„Rodzina Dawsonów jest bardzo słaba. Trudno im przetrwać bez pomocy Brendana i rodziny Clemonsów. W przeciwnym razie, dlaczego nalegaliby na ślub Adeline z Brendanem? Moim zdaniem ta kobieta jest szalona, jeśli myśli, że może kontrolować Brendana. Powinna skupić się na zajściu w ciążę i urodzeniu dzieci Brendana. I tak jest tylko do tego”. Po wypiciu kilku kieliszków wina Nolan Douglas stał się bardziej nieokiełznany, gdy mówił.
„Okażcie trochę szacunku, dobrze?” Taylor Gordon, który był najlepszym przyjacielem Brendana, pokręcił głową. „Tak, rodzina Dawsonów nie jest tak bogata jak nasze rodziny, ale nie sądzę, żeby to czyniło Adeline złą osobą. Naprawdę świetnie radzi sobie jako żona Brendana. Może jest panią Clemons, ale ma też własną karierę. Nie jest taka zła”.
Adeline pracowała jako projektantka wnętrz. Taylor znał ją z czasów, gdy dekorował swój dom. Taylor wspominał, że Adeline była delikatna i uprzejma. Odwiedził rodzinę Clemonsów kilka razy po tym wydarzeniu i pamiętał, jak pewnego razu Adeline osobiście gotowała i zaprosiła go na kolację. Kiedy mężczyźni rozmawiali w gabinecie po kolacji, Adeline zrobiła im herbatę i przez resztę wieczoru już im nie przeszkadzała.
Kiedy Taylor miał wyjść, na zewnątrz padał deszcz. To Adeline dała mu parasol, martwiąc się, że zmoknie i się przeziębi.
Adeline zrobiła na Taylorze dobre wrażenie. Byłby zadowolony i wdzięczny, gdyby pewnego dnia mógł mieć taką żonę.
Dlatego w prywatnych rozmowach często namawiał Brendana, aby był milszy dla Adeline.
„Ona jest tylko projektantką wnętrz. Co w tym takiego wspaniałego?” powiedział Rex z pogardą. „Zapomnij o niej, Brendanie. Umyjmy się dziś wieczorem”.
Twarz Brendana jeszcze bardziej pociemniała.
Adeline świetnie sprawdziła się w roli pani Clemons?
Myśląc o słowach, które do niego powiedziała i o chwili, gdy zabrała walizki i odeszła bez wahania, Brendan poczuł się nieco przygnębiony.
„Cóż, dziś wieczorem jej nie ma w domu. Zostanę i napiję się z wami, chłopaki.”