Rozdział 1680
Axel uśmiechnął się ironicznie. „Wspomniałem tylko imię Josha, a ty już wywnioskowałeś, że jestem tu po zemstę. Nie tylko zorientowałeś się, że mam zamiar kogoś pomścić, ale też dostrzegłeś, że to za Jonaha szukam zemsty”.
Amber poczuła falę gorąca na policzkach. Może i była przebiegła pod innymi względami, ale w obecności Axela jej umysł zdawał się pustką. Czuła się, jakby szła prosto w pułapkę.
Jestem pracownikiem pana Jamesona. W sprawach dotyczących Grupy Schmidt,