Rozdział 177 Do czego jesteś potrzebny?
W rzeczywistości Major prawie nie umarł. Udawał, podał rękę Davidowi, celowo udawał, że upada, miał atak serca. W przeciwnym razie ich związek stawałby się coraz bardziej śmiertelny i osiągnąłby punkt, w którym obie rodziny całkowicie by się rozpadły.
Jak się okazało, stary lis był jeszcze bardziej przebiegły.
David, który prawie spalił dom i zabił człowieka, został wezwany z powrotem przez Old Mr. Johnson. I oczywiście dostał gromkie ochrzan i lanie.