Rozdział 1210
„ Oczywiście!” Służąca energicznie skinęła głową na znak zgody.
„ Szczerze mówiąc, ja też na początku nie uważałam, że Charlotte jest go godna”. Niewytłumaczalna mieszanka emocji wypełniła Sherlyn, gdy mówiła. „W końcu jest rozwiedziona i ma już dzieci z poprzedniego małżeństwa. Jak mogłaby być godna bycia żoną Louisa?”
„ Tak, to prawda. Poza tym, jeśli dobrze pamiętam, jest o dwa lata starsza od Sir Louisa” – dodała jedna z pokojówek w tonie osądu.