Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 351
  2. Rozdział 352
  3. Rozdział 353
  4. Rozdział 354
  5. Rozdział 355
  6. Rozdział 356
  7. Rozdział 357
  8. Rozdział 358
  9. Rozdział 359
  10. Rozdział 360
  11. Rozdział 361
  12. Rozdział 362
  13. Rozdział 363
  14. Rozdział 364
  15. Rozdział 365
  16. Rozdział 366
  17. Rozdział 367
  18. Rozdział 368
  19. Rozdział 369
  20. Rozdział 370
  21. Rozdział 371
  22. Rozdział 372
  23. Rozdział 373
  24. Rozdział 374
  25. Rozdział 375
  26. Rozdział 376
  27. Rozdział 377
  28. Rozdział 378
  29. Rozdział 379
  30. Rozdział 380
  31. Rozdział 381
  32. Rozdział 382
  33. Rozdział 383
  34. Rozdział 384
  35. Rozdział 385
  36. Rozdział 386
  37. Rozdział 387
  38. Rozdział 388
  39. Rozdział 389
  40. Rozdział 390
  41. Rozdział 391
  42. Rozdział 392
  43. Rozdział 393
  44. Rozdział 394
  45. Rozdział 395
  46. Rozdział 396
  47. Rozdział 397
  48. Rozdział 398
  49. Rozdział 399
  50. Rozdział 400

Rozdział 2

Słysząc nazwę „Sterling”, Charlotte spojrzała na konwój i zobaczyła herb Sterlingów na wagonach.

Czy oni są tu dla mnie? Podekscytowała się tą myślą.

Czy możliwe, że Hector nigdy mnie nie zdradził? Czy odwołał nasze zaręczyny, bo nie miał wtedy innego wyboru? Teraz, gdy wie, że wróciłam, musi być tutaj, żeby mnie odebrać!

„ Pani, czy pan Sterling przyjedzie po nas?”

Uradowana pani Berry chciała już zrobić krok naprzód, gdy dwóch ochroniarzy brutalnie ją odepchnęło.

Chwilę później wyszła z domu piękna kobieta ubrana w drogie ubranie w towarzystwie całej świty.

Usta Charlotte rozchyliły się ze zdziwienia. Czy to nie Luna White?

Luna była ubrana w designerski garnitur. Wyglądała bardziej elegancko niż cztery lata temu.

Jej palce obejmowały małą rączkę chłopca, który był mniej więcej w tym samym wieku co trojaczki Charlotte.

„ Pani Sterling, Timothy, proszę tędy” – przywitali ich uprzejmie ochroniarze.

„ Nigdy więcej nie wsiądę do pociągu. Jest brudny i pełen podobieństw ” – oświadczyła Luna, z pogardą zakrywając nos chusteczką.

„Tak, tak. Gdyby nie pogoda , pan Sterling nie pozwoliłby cierpieć tobie i Timothy’emu”.

Ochroniarze odprowadzili Lunę i chłopca do samochodu.

Zarówno Luna, jak i jej syn byli tak aroganccy, że nawet nie spojrzeli wokół siebie. Dlatego nie zauważyli Charlotte w tłumie.

„ Co się dzieje?” Pani Berry rozpoznała Lunę i wykrzyknęła. „Czy to nie twoja kuzynka? Czy ona jest teraz żoną pana Sterlinga?”

" Myślę, że tak."

Gdy konwój Sterlingów odjechał, Charlotte przypomniała sobie obietnicę złożoną jej wcześniej przez Hectora.

Powiedział, że będę jego jedyną narzeczoną w tym życiu.

Ale teraz jest żonaty z moją kuzynką. Mają nawet tak dużego syna!

Łzy napłynęły Charlotte do oczu, a jej nos zaczął palić.

„ Mamo, co się stało?”

Kiedy dzieci dostrzegły zaczerwienione oczy Charlotte, wszystkie trzy ją otoczyły i wyraziły swoje zaniepokojenie.

" Nic mi nie jest."

Wycierając oczy, Charlotte uklękła i przytuliła ich troje.

„Mamo, nie bądź smutna. Kiedy dorosnę, kupię ci duży samochód. Wtedy nie będziesz musiała już cierpieć” – zaoferował jej najstarszy syn, Robbie. Myślał, że była zdenerwowana, bo ktoś ją prześladował.

„ Mamo, kto cię dręczył? Daj mi ich pobić!” Jamie, drugi chłopiec, uroczo machał pięściami i nadymał policzki.

Ellie, najmłodsza z trojaczków, otarła policzek o policzek Charlotte i pocieszyła ją. „Mamo, nie płacz!”

„ Nie płacz! Nie płacz!”

Nagle z kieszeni Ellie wysunęła się zielona głowa. Należała do bezczelnej papugi, która w tej chwili ciekawie się rozglądała.

„ Nie, nie płaczę.” Charlotte gwałtownie wciągnęła powietrze i uśmiechnęła się. „Chodźmy do domu!”

„ Hurra, jedziemy!”

Charlotte dała każdemu z nich pocałunek, po czym ponownie zarzuciła plecak na ramię i ruszyła, by złapać taksówkę.

Kiedyś była bogatą dziedziczką, która miała wszędzie swoją świtę, ale teraz musiała stać w kolejce, żeby złapać taksówkę z panią Berry i jej dziećmi, nie wspominając o tym, że była obciążona ich bagażami.

Ponieważ nie wszyscy zmieścili się w jednej taksówce, pani Berry musiała sama wziąć osobną taksówkę.

Niebo było ciemne, co zwiastowało nadejście burzy. Mając nadzieję na jej uniknięcie, taksówkarz pędził nerwowo drogą, gdy nagle uderzył w Rolls-Royce’a przed sobą.

Twarz taksówkarza natychmiast zbladła i wysiadł z kabiny, aby sprawdzić sytuację.

Charlotte usiadła na siedzeniu pasażera i spojrzała przez okno, marszcząc brwi.

To była limitowana edycja Rolls-Royce Phantom. W C Nation było tylko trzy egzemplarze, a na całym świecie trzydzieści pięć. Nawet gdyby to była drobna rysa, taksówkarz musiałby zrekompensować znaczną sumę pieniędzy, co mogłoby doprowadzić do jego bankructwa.

تم النسخ بنجاح!