Rozdział 112
Rozmowa Jasmine i Serenity została przerwana. Kiedy Serenity zobaczyła wchodzącą siostrę i siostrzeńca, natychmiast przerwała pracę, wstała i obeszła kasjera.
Jasmine była szybsza od Serenity. Już przytulała i całowała uroczego Sonny'ego. Nawet podniosła go wysoko, co rozśmieszyło małego chłopca.
„ Liberty, dlaczego tu jesteś?” Serenity zauważyła, że była już po dziesiątej. O tej porze Liberty zazwyczaj przygotowywała lunch w domu. Gdyby Hank nie zjadł lunchu po powrocie z pracy, znów by narzekał.