Rozdział 149
Wręcz przeciwnie, Zachary nie był ani trochę zły. Po prostu nie chciał, żeby Serenity przyłapała go na uśmiechu.
Dopiero gdy wszedł do budynku mieszkalnego, zdał sobie sprawę, że żona nie nadąża za nim. Zatrzymał się w miejscu, odwrócił się i zapytał uroczyście: „Planujesz spędzić noc stojąc tam?”
Serenity wyrwała się z zamyślenia i posłusznie podbiegła.