Rozdział 1698
Serenity podtrzymała panią Lewis i poprowadziła ją na pobliskie krzesło.
„ Duncan nie chce nikogo poznać. Jeśli się nie komunikuje, tłumiąc emocje i wpędzając się w ślepy zaułek, to jak może się z tego otrząsnąć?” Pani Lewis otarła łzy. Przeprosiła braci York: „Zack, Callum, nie obwiniajcie Duncana. Teraz odmawia spotkania z kimkolwiek. Nie chciał nawet spotkać się ze swoimi braćmi, kiedy przyjechali i nie pozwolili im wejść na oddział.
„ Jego szwagierki przynosiły pożywne gulasze. Podczas gdy gulasz mógł wejść na oddział, jego szwagierkom nie wolno było. Uważa, że każdy, kogo widzi, lituje się nad nim. Nawet jeśli to tylko słowo o trosce, on myśli tak samo.”