Rozdział 171
Spoglądając na danie z makaronem Serenity, Zachary czuł się przygnębiony. Była tam, jadła dobrze. Jak mogła siedzieć obok niego, ciesząc się posiłkiem, podczas gdy on...
zdenerwowany?
Dziewczyna… była bez serca. Ostatecznie różnili się od innych par. Ich małżeństwo było małżeństwem z rozsądku, bez udziału uczuć.