Rozdział 1836
Snowball od dłuższego czasu nie widział swojego pana, więc tęsknił za Zacharym i chciał być bliżej niego.
„Panie Zachary, śniadanie jest gotowe.”
Zachary nie odezwał się i podszedł do stołu jadalnego. Podszedł i zobaczył, że śniadanie przygotowane dla niego przez szefa kuchni było jego ulubionym, ale przy stole jadalnym brakowało ważnej osoby, co sprawiło, że poczuł się bardzo niekomfortowo. W związku z tym nie miał apetytu.