Rozdział 1955
Hayden odpowiedział: „Twoje nazwisko znajdzie się na liście zaproszeń ślubnych, gdy nadejdzie ten dzień. Będziesz moim świadkiem, ale spodziewam się ogromnego prezentu ślubnego”.
Kevin się roześmiał. „Oczywiście. Nie zapomnę prezentu ślubnego. Moim jedynym zmartwieniem jest to, że mogę nigdy nie mieć szansy zostać twoim świadkiem, ale mogę być twoim panem młodym. Możesz jednak zatrzymać wszystkie prezenty ślubne”.
Hayden zacisnęła zęby ze złości i miała ochotę go wyrzucić, ale Kevin chętnie odszedł.