Rozdział 2012
Sonny wyglądała jak Liberty, podczas gdy Liberty odziedziczyła wygląd po matce. Za każdym razem, gdy pani Stone widziała swoją starszą siostrzenicę i Sonny, czuła się, jakby patrzyła na swoją młodszą siostrę.
„Sonny nie płakał. Był tak podekscytowany, że wstał wcześnie i przebrał się w mundurek. Niósł swoją małą torbę i poszedł do przedszkola szczęśliwy. To moja siostra i ja nie byłyśmy do tego przyzwyczajone”.
Dzieci zawsze szybko adaptowały się pierwszego dnia szkoły. Z drugiej strony rodzice nie byli do tego przyzwyczajeni i martwili się o swoje dzieci, które były w przedszkolu. Z utęsknieniem czekali też na to, aż czas szkoły się skończy.