Rozdział 2107
Julian nie powiedział nic, gdy Audrey i Elisa rozmawiały.
Kiedy matka i córka przestały dyskutować o tym, kto zajmie się rodziną Fisherów, on znów wstał i pożegnał się. „Nie będę już nikomu przeszkadzał. Już pójdę. Zaproszę wszystkich na kolację innego dnia, kiedy będę wolny”.
Rodzina Stone nie powstrzymała go przed ponownym wyjazdem. Audrey powiedziała synowi, żeby odprowadził Juliana.