Rozdział 286
Serenity właśnie zeszła na dół, gdy usłyszała krzyki swojego mężczyzny.
Ochroniarze, którzy udawali, że przechadzają się w pobliżu, szybko odwrócili się plecami do Serenity, jakby jej nie widzieli, gdy żona wyszła na dół. Kontynuowali swoje spacery.
Nie minęło dużo czasu, zanim pan Zachary zawołał żonę.