Rozdział 740
„ Jeszcze nie. Fasolę trzeba będzie wysuszyć na słońcu przed zamarynowaniem.”
Serenity trzymała się z daleka od kuchni, bo było tam za pikantnie. Raz rozejrzała się po domu, ale nie zobaczyła Sonny’ego ani pani Lane, więc zapytała: „Czy pani Lane zabrała Sonny’ego?”
„ Tak, Sonny nie lubi ostrości i powiedział pani Lane, żeby zabrała go na spacer. Wrócą później na kolację. Seren, dlaczego przyszłaś o tej porze? Nie musisz gotować dla Zachary'ego? Wspomniałaś też, że wychodzisz kupić wieczorową suknię. Kupiłaś jakąś?”