Rozdział 85
Patrząc na ogród na balkonie, Zachary powiedział słabo: „Będziesz mógł obsadzić cały ogród różami, kiedy wprowadzimy się do bungalowu.
Gdy rosną i wspinają się po ścianach, widok pełnego rozkwitu jest godny podziwu.
Serenity odpowiedziała z uśmiechem: „Ceny nieruchomości gwałtownie wzrosły do rekordowo wysokiego poziomu. Nie mogę nawet zebrać pieniędzy na kaucję za kawalerkę, nie mówiąc już o bungalowie”.