Rozdział 975
Zachary nie pogrążył się w pracy zaraz po powrocie do biura. Zamiast tego zadzwonił do matki.
Ponieważ nie był typem człowieka, który kontaktuje się z matką, jeśli nie jest to konieczne, Tania była w napięciu, gdy odebrała telefon od najstarszego syna.
Z jej punktu widzenia najstarszy syn dzwonił do niej tylko w ważnych sprawach. Dlatego była nerwowa i przestraszona, zwłaszcza teraz, gdy Zachary i Serenity nie wrócili do siebie. Jako matka i teściowa Tania czuła się bezradna w tej sytuacji.