Rozdział 43
Pośród szeptów wstał zirytowany Sasza.
„ Jeśli tak, to dlaczego nie udostępnisz planu projektu, który przyniosłeś, żeby każdy mógł się wypowiedzieć?”
W jej oczach pojawił się cień pogardy, którego nikt nie mógł dostrzec.
Pośród szeptów wstał zirytowany Sasza.
„ Jeśli tak, to dlaczego nie udostępnisz planu projektu, który przyniosłeś, żeby każdy mógł się wypowiedzieć?”
W jej oczach pojawił się cień pogardy, którego nikt nie mógł dostrzec.