Rozdział 463 Wywoływanie scen
Zmarszczyłem brwi i poszedłem sprawdzić. Gdy otworzyłem drzwi biura, powitała mnie ognista obecność Laury Melanie.
Dwóch młodszych pracowników ją powstrzymywało. Eleanor i Carol były tam, obserwując całą sytuację. Laura Melanie wyglądała, jakby przyszła tu gotowa do walki.
Spojrzałem na Carol i skinąłem głową. „Puść ją!”