Rozdział 632 Nieujawniony
Anson jednak zapowiedział, że sprawa nie zostanie ujawniona publicznie. To była dla mnie dobra wiadomość.
Odebrałem telefon od Carol. Odebrałem i spojrzałem na Trinity, mówiąc: „Chyba czas mnie puścić, prawda?”
Prychnęła nonszalancko. „Wygląda na to, że cię zatrzymałam. Czy powstrzymałam cię przed wyjściem? Ale muszę ci przypomnieć, żebyś uważała na Liorę. Pomogę ci, kiedy będziesz tego potrzebować!”