Rozdział 731 Żadnych małych frytek
Colden Tucker spiorunował wzrokiem ochroniarza, wściekły i niecierpliwy. „Jesteś zwykłym ochroniarzem, a śmiesz tak do mnie mówić? Jak śmiesz!”
Ku zaskoczeniu Coldena, strażnik wyglądał raczej na obrażonego i urażonego niż przestraszonego. „To ty popełniłeś błąd, używając wobec mnie takiego tonu, mając przy sobie tylko małych mistrzów sztuk walki pierwszego i drugiego poziomu”.
Coldenowi niemal opadła szczęka.