Rozdział 150 Spotkanie grupy
Punkt widzenia Alfy Theron
Siedząc przy biurku w moim biurze, ułatwiając spotkanie Stada, moje myśli wciąż dryfowały do Starr. Nadal się nie obudziła, nawet po tym, jak oddałem krew w desperackiej próbie jej uratowania.
Cieszyłem się, gdy jej ciało nie miało negatywnego wpływu na moją krew. Wierzę całym sercem, że jest moją córką, ale fakt, że urodziła się z czystą krwią omega, sprawił, że bałem się, że moja silna krew może mieć negatywny wpływ na jej ciało.