Rozdział 156 Wina i wyrzuty sumienia
Punkt widzenia Moore’a
Stałem przed drzwiami sypialni Harta z poczuciem winy i wyrzutami sumienia wyrytymi na twarzy. Wyniki DNA naprawdę mnie uderzyły. Nie mogę kontynuować dnia bez omówienia tego z Hartem.
Chociaż nie wiedziałam, od czego zacząć, opowiadając o wszystkich złych rzeczach, które zrobiłam, pobiegłam do pokoju Hart, zdecydowana naprawić stosunki z nią.