Rozdział 187 Czas oczekiwania
Punkt widzenia Starra
Nasze oczy zwróciły się w stronę Androsa, gdy nagle wstał.
„Nie martw się o nią, ojcze. Wiesz, jak uparta potrafi być Asha, po chwili jestem pewien, że zda sobie sprawę ze swoich błędów, gdy już się uspokoi” – odezwał się Andros, by uspokoić gniew ojca.